Historia

Historia OSP w Mogielnicy

 

Powstanie w naszej miejscowości Ochotniczej Straży Pożarnej było potrzebą, a nawet koniecznością. Wieś, która nie miała jeszcze wtedy statusu samodzielności, po wyzwoleniu z okupacji hitlerowskiej była zaniedbana, nie było drogi, szkoły, żadnego budynku użyteczności publicznej, elektryczności, telefonów, gazyfikacji, a domy wybudowane były tylko z drewna i kryte słomą. Zaledwie jeden dom był murowany - kamienica p. Larskiej, właścicielki lasu. Na mieszkańców czekał więc ogrom zajęć przy odbudowie, a właściwie wybudowaniu od podstaw nowej wsi. Do takich prac musiał być zespół dobrych i chętnych do pracy społecznej organizatorów, którzy by tym zadaniom sprostali. Dziś z perspektywy czasu można powiedzieć, że powołanie staży w naszej miejscowości było słuszne i dalekowzroczne. Jak się okazuje, strażak nie tylko gasi pożary, ale również działa społecznie na rzecz wsi. Jako organizacja nie należąca do żadnych partii politycznych, łączyła całą wieś w jednolitą społeczność, mającą na celu jej rozbudowę. Strażacy brali udział w każdej dziedzinie życia społecznego. Organizowali prace, decydowali o planach rozbudowy wsi, załatwiali sprawy w urzędach. Te lata pracy złożyły się na obraz naszej wsi, jaka dziś istnieje. Niech więc wspomnienia zapisane na tych stronach po tylu latach istnienia OSP, będą skromnym podziękowaniem strażakom za ich pracę i poświęcony czas dla dobra mieszkańców naszej wsi.

Zaczynając opis działalności Ochotniczej Straży Pożarnej w Mogielnicy, należałoby zacząć od daty jej powstania. Problem jednak w tym, że są trudności z odnalezieniem tej daty w oficjalnych dokumentach. W ustaleniu daty powstania OSP w Mogielnicy dopomógł nasz rodak mieszkający obecnie w Boguchwale - Jan Obłoń, który w swoich wspomnieniach określił ją na ,,jesień 1945r.” Zapewnił, że data ta jest dobrze przemyślana i odpowiada prawdzie. Pamięta czasy ze swego dzieciństwa, kiedy to w jego rodzinnym domu odbywały się zebrania organizacyjne mające na celu utworzenie OSP w Mogielnicy. Pierwsza rozmowa na ten temat odbyła się w Niechobrzu między Franciszkiem Nalepą- komendantem OSP w Niechobrzu, a Szczepanem Kalandykiem - mieszkańcem Mogielnicy. Niechobrzski komendant zachęcał rozmówcę do utworzenia w Mogielnicy OSP. W razie realizacji tej propozycji obiecał również podarować sikawkę do gaszenia ognia. Wkrótce rozmowy na ten temat przeniesiono do Mogielnicy, gdzie Szczepan Kalandyk podzielił się tą propozycją z Franciszkiem Obłoniem. Obaj zaakceptowali ten pomysł. Upłynęło jednak wiele czasu do zebrania organizacyjnego, które odbyło się w jesieni 1945r. w domu Franciszka Obłonia. W zebraniu udział wzięli: Franciszek Obłoń, Szczepan Kalandyk, Tadeusz Rusinek, Franciszek Kleciak, Wawrzyniec Buda i jeszcze około dwóch osób, których autor tych wspomnień nie pamięta. Omawiano na nim sprawy organizacyjne i wybrano trzyosobowy zarząd: Tadeusz Rusinek - komendant, Franciszek Obłoń - sekretarz, Szczepan Kalandyk- skarbnik. Franciszek Nalepa z Niechobrza dotrzymał słowa i obiecaną sikawę podarował. Sikawką zaopiekował się Tadeusz Rusinek, ponieważ koło domu miał zadaszenie. Było ona przystosowana do transportu konnego, a do obsługi potrzeba było 6-8 osób. Pierwszą akcję bojową (jeszcze w okresie organizacyjnym) OSP w Mogielnicy przeprowadziła podczas pożaru zabudowań Wojciecha Opalińskiego zamieszkałego w środku wsi. Dom był drewniany i spłonął doszczętnie, ponieważ zabudowa sprzyjała szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia. Powstanie OSP w Mogielnicy w jesieni 1945r. może potwierdzać jeszcze inny dokument nie związany ze strażą. W dniu 17.12.1949r. na zebraniu wiejskim wybrano Komitet Budowy nowej szkoły w Mogielnicy. W protokole z tego zebrania znajdują się nazwiska tego komitetu i pełnione przez każdego członka funkcje. Wśród nich jest ,,Rusinek Tadeusz- członek straży pożarnej”. Z tego wynika że OSP w Mogielnicy istniała już przed 1949r. Najpilniejszą potrzebą OSP była budowa pomieszczeń, które by służyły nie tylko straży, ale i całemu społeczeństwu. Zdecydowano więc o budowie Domu Ludowego. Oprócz garaży miały być również inne pomieszczenia, służące wszystkim mieszkańcom naszej wsi. Inicjatorami budowy była OSP w Mogielnicy. Powstał Komitet Budowy w składzie: Jan Bardzik, Eugeniusz Lib, Piotr Cieślicki, Adam Kalandyk, Piotr Pociask, Michał Błażej. Ale w naszej wsi ruszyły prace związane nie tylko ze strażą. Wspomina się jednak o tym, ponieważ strażacy aktywnie brali udział również i w tych przedsięwzięciach.

Pierwszą powojenną inicjatywą była troska o oświatę. W naszej miejscowości była tylko trzyklasowa szkoła mieszcząca się w domu prywatnym. Do czwartej klasy dzieci uczęszczały już do sąsiednich wsi. Postawiono więc postarać się o budowę 7-klasowej szkoły. Zamiary te zrealizowano tylko częściowo. Zakupiono działkę i na fundamentach postawiono barak otrzymany od władz. Pierwszą części baraku oddano do użytku 1.05.1947r. Wśród komitetu budowy baraku byli strażacy, a między innymi inicjator założenia OSP w Mogielnicy - strażak Franciszek Obłoń, który wykazał duże zaangażowanie przy budowie szkoły. Pomogli również inni strażacy.

W dniu 28.07.1948r. utworzono samodzielną gromadę ,,Mogielnice” w gminie Racławówka. Jak za wszystko, trzeba było zapłacić również za wydzielenie granic. Ale na ten cel brakowało pieniędzy. Pozyskiwano je z zabaw, które organizowali strażacy.

W 1954r. w środku wsi zakupiono działkę pod budowę Domu Ludowego o powierzchni 11 (jedenaście) arów i 68m2. Za działkę zapłacono 4.800. Upoważnieni przez OSP w Mogielnicach do zakupu tej działki byli Tadeusz Rusinek- komendant OSP i Wawrzyniec Buda- członek OSP w Mogielnicach. Budowę Domu Ludowego rozpoczęto w 1955r., ubijając fundamenty. Ciężkie to były czasy. Brakowało materiałów budowlanych, które były przydzielone w małych ilościach. Pustaki robione przez mieszkańców wsi ubijano ręcznie w formach. Piasek wożono furmankami. Po cement czy wapno trzeba było ostać w kolejkach. Na wykup przydzielonych materiałów brakowało pieniędzy. Jak wspomina wtedy jeszcze członek naszej OSP Adam Kalandyk, kiedy otrzymano przydział na 5.000 cegieł, nie było za co ich wykupić. Poszedł wtedy do sąsiada Antoniego Niedziałka, pożyczył prywatnie pieniądze, zapłacił za cegłę, a oddał dopiero, kiedy zarabiano na zabawach. Wspominając o pieniądzach, to OSP dochody na budowę Domu Ludowego czerpała głównie z zabaw urządzanych w naszej i sąsiednich wsiach: w Niechobrzu, Lutoryżu, Boguchwale, nie tylko z biletów, ale i z loterii. Przed zabawą strażacy chodzili po domach i zbierali różne przedmioty, jak: książki, zeszyty, ołówki, gołębie, kury, króliki itd. i przeznaczali na loterie podczas zabawy. Był to czysty zysk, gdyż ludzie dawali chętnie i za darmo, wiedząc, na jaki cel pójdą te pieniądze. Nasi mieszkańcy mieli bardzo duży wkład w pracach społecznych przy budowie Domu Ludowego. Najwięcej zaangażowania wykazał Jan Bardzik, który twierdził, że budynek został wybudowany w 60-70% społecznie przez mieszkańców naszej wsi. Duże poparcie otrzymano od Teofila Nabożnego, który miał możliwości załatwienia spraw w Komitecie Wojewódzkim PZPR. Chcąc jednak otrzymać dotacje, trzeba było najpierw chociaż część tych prac wykonać społecznie. Budowę Domu Ludowego zakończono w 1958r. Budynek murowali mieszkańcy naszej wsi: Stanisław Rzuciło i Stanisław Rzepka, uczestnicy wojny obronnej w 1939r. Z chwilą oddania go do użytku publicznego, stał się nie tylko siedzibą i remizą OSP, ale też ośrodkiem skupiającym życie naszych mieszkańców. Jak już wspominano, pierwszym komendantem OSP w Mogielnicy był Tadeusz Rusinek.

Gdzieś ok. 1960r. stanowisko to objął Adam Kalandyk (na zdjęciu obok). Urodzony w 1926r. ożenił się w 1952r. z naszą mieszkanką i zaraz po ślubie zamieszkał w naszej wsi. Pochodził z Niechobrza, gdzie należał do OSP i zaraz po zamieszkaniu w Mogielnicy został członkiem naszej straży. Zapamiętał, że działały tu w straży następujące osoby: Franciszek Obłoń, Szczepan Kalandyk, Franciszek Błażej, Tadeusz Rusinek, Franciszek Ciesilicki, Franciszek Szczepan, Franciszek Kowalski, Wawrzyniec Buda. Najbardziej aktywni z nich to: Franciszek Obłoń, Szczepan Kalandyk, Franciszek Błażej. Od ok. 1960r. do 1980r. komendantem był Adam Kalandyk, prezesem Piotr Pociask, skarbnikiem Marian Pączek, gospodarzem Stanisław Książek, zastępcą gospodarza Józef Gargaś, mechanikiem do pompy Marian Siwiec. W tym czasie na wyposażeniu OSP były: pompa m-400, 2 prądnice uniwersalne, 2 rozdzielacze, ok. 10 szt. węży M-75 (cienkie) i 10 węży grubych. Był również samochód marki „Dodge”, podarowany przez wojsko. Samochód wyremontowano, ale ze względu na duże zużycie paliwa, mało był używany i został sprzedany. Za ten samochód kupiono w Kółku Rolniczym w Mogielnicy wóz ciągnikowy, na którym leżał sprzęt. Takim wyposażeniem jeżdżono do pożarów. Ciągnikiem własnym za darmo jeździł sam komendant Adam Kalandyk. Najbardziej strażakom utkwił w pamięci pożar w Niechobrzu u p. Dragana, do którego to pożaru nasza straż przyjechała jako pierwsza, budząc podziw i uznanie komendanta powiatowego i innych. W latach 80-tych otrzymano wóz strażacki od Powiatowej Komendy Straży, który był przystosowany do zaczepiania go do ciągnika. W tym okresie straż wybudowała most łączący główną drogę z Domem Ludowym. Materiały na most były zakupione ze strażackich pieniędzy, a prace przy budowie były wykonywane przez strażaków starszego i już młodszego pokolenia. Problem był w samej budowie mostu, ponieważ na lokalizację mostu nie chcieli się zgodzić mieszkający po drugiej stronie drogi. Głównie były to kobiety, które w czasie prac przeszkadzały w jego budowie. Jednak strażacy nie zwracali na to uwagi i most został zbudowany.

Z powodu niedocenienia pracy społecznej przez naczelnika gminy i wielu innych nieporozumień związanych ze strażą pożarną, Adam Kalandyk i Piotr Pociask zrezygnowali z przynależności do OSP, oddając władzę młodszemu pokoleniu. Komendantem został Czesław Lib, mając 18 lat. Był to najmłodszy komendant w historii naszej straży. Na prezesa powołano Juliana Gila. Pozostali strażacy byli w wieku 18-25 lat. Byli to: Marian Kłęk, Zbigniew Gil, Adam Chmiel, Tadeusz Błażej, Wiesław Pociask, Jan Nalepa, Adam Broda, Roman Hoffman, Bogdan Borowiec, Jan Gargaś, Janusz Gajdek. Ze starszego pokolenia zostali: Stanisław Książek, Józef Gargaś, Marian Pączek (na zdjęciu obok). W akcie przekazania jest wymieniony następujący sprzęt strażacki: dwie podłogi do użytku, na jedną podłogę zakupione deski, pieniądze, motopompa i węże. W tym okresie za pieniądze OSP zakupiono sztandar, który został poświęcony w dniu św. Floriana 4.05.1982r. w naszym kościele. Poświęcenia dokonał ówczesny proboszcz ks. Franciszek Boguń. Na sztandarze z jednej strony jest św. Florian patron strażaków, a z drugiej strony Matka Boska Częstochowska, która w tym roku obchodziła 600-lecie pobytu na Jasnej Górze. Zakupiono mundury strażackie galowe i hełmy, natomiast halabardy, szable i ozdoby do hełmów strażacy wykonali sami w zakładach, w których pracowali. Wszystkie te sprzęty potrzebne strażakom pełniącym służbę przy Bożym Grobie zakupiono z pieniędzy uzyskanych z zabaw. Podarowano cement na budowę przystanku autobusowego obok Domu Ludowego.

Strażacy z naszej OSP brali udział w jednym pożarze w Niechobrzu, przywiezieni prywatnym samochodem Józefa Chmiela. Uczestniczyli w manewrach strażackich w Nosówce i Zarzeczu. W latach 1983-84 z Komendy Wojewódzkiej Straży otrzymano samochód.

Równocześnie z rozwijającą się działalnością OSP kontynuuje się również prace w zakresie rozbudowy wsi mające na celu polepszenie życia mieszkańców. W przedsięwzięciach tych biorą również udział strażacy. W 1957r. została zakończona elektryfikacja wsi, głównie finansowana przez państwo oraz z dopłat mieszkańców. W 1958r. oddano do użytku nową szkołę wzniesioną z funduszy państwowych przy dużej pomocy mieszkańców. Wśród osób należących do Komitetu Budowy nowej szkoły był „Tadeusz Rusinek-członek straży pożarnej.”

Rok 1960. Najpilniejszą potrzebą rozbudowującej się wsi była budowa drogi. Błotnista droga biegnąca brzegiem potoku z jego licznymi zakrętami, w okresach jesiennych i wiosennych słot stwarzała trudności dla pieszych i furmanek, a dla pojazdów mechanicznych była nie do przebycia. Na niektórych odcinkach drogi tworzyły się grzęzawiska uginające się pod ciężarem człowieka. Ponieważ na pomoc państwa nie było co liczyć, drogę postanowiono wybudować w czynie społecznym. Była to najbardziej kosztowna i długo trwająca inwestycja w naszej wsi. Pierwszy etap budowy od szkoły do Boguchwały zakończono w 1975r. W tym też roku uruchomiono linię autobusową MPK nr 33 z Rzeszowa. W komitecie budowy drogi byli strażacy. Brali również czynny udział bezpośrednio w jej budowie oraz przekazywali dochody z organizowanych przez nich zabaw.

Tempo prac w naszej wsi nie malało. Kończyła się jedna praca i zaczynała druga. W dniu 17.05.1981r. koło krzyża upamiętniającego 20-tą rocznicę odzyskania niepodległości zapadła decyzja o budowie kościoła. W kopaniu fundamentów w pierwszym dniu (8.05.1982r.) uczestniczyło 72 mężczyzn, a wśród nich strażacy. Po wybudowaniu murów dolnego kościoła nadszedł czas ubicia płyty. I tu sprawdza się przysłowie „poznajesz przyjaciela w biedzie.” Do tej odpowiedzialnej pracy 16.06.1982r zgłosiło się przeszło 30 osób - członków OSP z Niechobrza i w imponującym tempie ubili płytę.

Pomimo udziału w publicznych pracach (telefonizacja, gazyfikacja), nasi strażacy pamiętają również o swoich obowiązkach wynikających z przynależności do OSP. Dbają o sprzęt strażacki i starają się go zgromadzić jak najwięcej. W związku z utworzeniem nowej parafii zwiększają się obowiązki wobec kościoła. Co roku w Wielki Piątek strażacy trzymają straż przy grobie Pana Jezusa. W Wielką Niedzielę wszyscy strażacy w mundurach galowych z pocztem sztandarowym uczestniczą w rezurekcji i procesji wokół kościoła. W uroczystościach tych bierze udział ponad 30 strażaków. W dniu 10.06.1982r. w święto Bożego Ciała po raz pierwszy w naszej parafii i naszej wsi odbyła się procesja, która przeszła przez całą wieś (na zdjęciu u góry). W procesji udział brali nasi strażacy ze swoim pocztem sztandarowym w skład, którego wchodzili: Marian Pączek, Stanisław Książek, Józef Gargaś. Za pocztem sztandarowym w mundurach galowych szli: Julian Gil, Zbigniew Gil, Wiesław Pociask.

Po odejściu do wojska Czesława Liba w 1982r. stanowisko komendanta objął Adam Chmiel, a prezesem został w 1984r. Zbigniew Gil. Na skutek różnych okoliczności jak: zmiana miejsca zamieszkania, zachodzące zmiany ustrojowe w naszym kraju, odejście starszego pokolenia z organizacji, nasza straż pożarna w latach 90-tych zaczęła podupadać. Nie zaprzestała jednak całkiem swojej działalności. Pozostali strażacy w dalszym ciągu spełniali swoje podstawowe obowiązki wobec straży, swojej wsi i parafii. Trwało to do 1999r. W tym też okresie rozpoczęto remont i rozbudowę Domu Ludowego. W dniu 11.08.19989r. wykopano fundamenty, które zaczęto wypełniać betonem. Pierwszy etap rozbudowy i remontu zakończono w dniu 19.12.1992r., kiedy to wzniesiono mury i cały obiekt zadaszono. Po zakończeniu remontu wewnątrz budynku Dom Ludowy znowu zaczął służyć naszym mieszkańcom w pomieszczeniach o znacznie większej kubaturze. Jednak na całkowite zakończenie jego remontu (zabezpieczenie starych fundamentów przed wilgocią, ocieplenie i otynkowanie zewnętrznych ścian budynku) trzeba było czekać jeszcze parę lat.

Po chwilowym kryzysie w naszej straży i w miarę stabilizowania się sytuacji w naszym kraju, pomyślano o założeniu Stowarzyszenia OSP w Mogielnicy. Rozpoczęto od powiększenia ilości członków. Zapisywaniem młodzieży w szeregi naszej straży zajęli się sołtys Ryszard Mirowski i Stanisław Bury. 4.07.1999r. odbyło się zebranie założycielskie Stowarzyszenia OSP w Mogielnicy, w czasie którego jednogłośnie przyjęto proponowany Statut Stowarzyszenia OSP i dokonano wyboru Zarządu, W wyniku głosowania wybrano: prezesa - Stanisława Burego, - I wiceprezesa Stanisława Kusia (Stanisław Kuś jest pierwszym komendantem naszej straży, który ma przygotowanie pożarnicze. Pracował 25 lat (1973 – 1998) w Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie, na stanowisku „dowódca zastępu”. Ma pełne wykształcenie podoficerskie i stopień „starszy ogniowy pożarnictwa”. Za dobrą służbę w straży otrzymał odznaczenie: „Brązowy Krzyż Zasługi”, oraz brązowy, srebrny i złoty medal „Za zasługi dla pożarnictwa”. (emeryt), II wiceprezesa Romana Hoffmana, sekretarza Jerzego Ziobrę, - skarbnika Grzegorza Kusia oraz członka wspierającego, pełniącego funkcję kronikarza - Fryderyka Gila. Podjęto uchwałę nr III. Członkowie zebrania założycielskiego jednogłośnie wybrali w/w osoby w skład zarządu nowo powstałego Stowarzyszenia OSP w Mogielnicy i wyrazili zgodę na reprezentowanie przez w/w osoby tej organizacji poza granicami sołectwa. Postanowieniem z dnia 27.07.1999r. Sąd Okręgowy w Rzeszowie Wydział I Cywilny zarejestrował Ochotniczą Straż Pożarną w Mogielnicy. Stowarzyszenie to zostało wpisane do rejestru stowarzyszeń pod poz. 864. Tak więc po paru latach kryzysu nasza straż znów zaczęła swoją działalność. Jednymi z pierwszych, którzy wpisali się do OSP w Mogielnicy, byli: Stanisław Bury, Zbigniew Broda, Bogusław Broda, Tomasz Broda, Wojciech Broda, Adam Chmiel, Sławomir Chmiel, Sławomir Czyż, Mariusz Cioch, Dariusz Dragan, Fryderyk Gil, Roman Hoffman, Tadeusz Kiszczuk, Grzegorz Kuś, Stanisław Kuś, Czesław Lib, Janusz Lib, Ryszard Mirowski, Jacek Ziobro, Jerzy Ziobro.

W dniu 11.09.1999r. rozległ się w naszej wsi głos syreny strażackiej. Nie oznajmiała ona jednak ani trwogi, ani żadnego pożaru, ani innego nieszczęścia. Oznajmiała bowiem tylko to, że nasza straż znów istnieje, działa i będzie służyła naszym mieszkańcom, dziś natomiast zaprasza na uroczyste rozpoczęcie swojej działalności. W programie tej imprezy, która odbywa się pod patronatem OSP i GOK, były: pokazy straży pożarnej z Rzeszowa w zakresie gaszenia, a następnie rozcinania palącego się samochodu  „Trabant”, loteria fantowa, w której każdy los (po 2 zł) jest pełny oraz zabawa taneczna. Na imprezę licznie przybyła publiczność, a szczególnie młodzież i dzieci.

13.02.2000r. odbyło się walne zebranie OSP. Obecnych na zebraniu było 27 strażaków, w tym 17 członków czynnych (18-50 lat), 1 członek wspierający i 9 członków MDP. Zaplanowano: uporządkowanie terenu wokół remizy, zakup odzieży i podstawowego sprzętu pożarniczego przeprowadzenie 3 pogadanek pożarniczych.

W dniu 26.03.2000r. zmarł nagle w wieku 41 lat prezes OSP - Stanisław Bury. Na pogrzebie obecna była cała nasza straż pożarna w mundurach galowych wraz z pocztem sztandarowym. Byli przedstawiciele straży pożarnej z sąsiednich wsi i Rzeszowa, jego podwładni, przełożeni z policji, koledzy oraz wielu mieszkańców. Do dużej popularności przyczyniła się jego aktywność społeczna. Ostatnio brał udział w rozbudowie szkoły, był współzałożycielem klubu sportowego „Grom”, przyczynił się do wznowienia działalności OSP w Mogielnicy, której został prezesem, był członkiem Rady Sołeckiej, swoimi staraniami przyczynił się do budowy drogi w górnej części wsi. Tak więc duża frekwencja na pogrzebie była odzwierciedleniem jego popularności i szacunku ludzi, za jego pracę. Nabożeństwo żałobne odprawił nasz ksiądz proboszcz wraz z księdzem kapelanem policji w Rzeszowie. Wyjące syreny włączone w stojących obok cmentarza radiowozach policyjnych i naszej strażackiej w Domu Ludowym, zakończyły ten smutny obrządek.

2.04. 2000r. nad ranem spłonął stary drewniany dom pod lasem, zamieszkały przez starsza samotną osobę Genowefę Król. W gaszeniu pożaru uczestniczyła nasza straż pożarna.

9.04.2000r. Zebranie OSP. Na początku zebrania chwilą ciszy uczczono pamięć nagle zmarłego prezesa naszej straży - Stanisława Burego. Następnie jednogłośnie wybrano nowego prezesa, którym został Wiesław Pączek. Wybrano również nowego skarbnika – Rafała Zabawę. Sołtys powiadomił zebranych, że budżet OSP na 2000r. wynosi 3.000 . Za część tej kwoty kupiono piłę łańcuchową, a za resztę planuje się kupno mundurów dla części strażaków. Poinformowano również, że w najbliższych dniach nasza straż otrzyma pompę od straży boguchwalskiej. Na odpowiedzialnego za pompę wytypowano Jerzego Ziobro, a na kurs do uzyskania uprawnień na pracę piłą - Leszka Budę. W związku z mającymi się odbyć we wrześniu zawodami strażackimi w Niechobrzu, na odpowiedzialnego za zorganizowanie i przygotowanie naszej drużyny do tych zawodów został wybrany Tomasz Niedziałek. Padła również propozycja sołtysa, aby zorganizować własny, wiejski zespół muzyczny, który mógłby grać na zabawach wiejskich, co obniżyłoby koszty organizacji tych imprez. Zachęcano również strażaków do udziału w święcie OSP w dniu św. Floriana. W zebraniu uczestniczyło ok. 35 strażaków.

W dniu 10.04.2000r. otrzymano pompę od straży z Boguchwały, a w dniu 11.04.2000r. Urząd Gminy przyznał dodatkowe pieniądze w wysokości 1.200 , na zakup mundurów dla strażaków.

23.04.2000r. Wielka Niedziela. O 5:00 rano, tradycyjnie strażacy z włączona syreną przejechali przez całą wieś, budząc mieszkańców na rezurekcje.

W dniu 4.05.2000r. naszą parafię nawiedził obraz Jezusa Miłosiernego przyniesiony przez pielgrzymów z Boguchwały, który wędruje po diecezji rzeszowskiej dla uczczenia Roku Milenijnego.. Po jednodobowym pobycie w naszej parafii obraz przekazano do Niechobrza. Należy zaznaczyć duży udział naszych strażaków w pielgrzymce. Na czele pielgrzymki szli ministranci potem straż pożarna, a następnie dwóch jeźdźców na koniach oraz bryczka z księżmi i następna bryczka, która wiozła obraz asystowany przez strażaków. Na końcu szli licznie uczestniczący w pielgrzymce parafianie

16.12.2000r. odbyło się zebranie założycielskie mające na celu powołanie orkiestry dętej przy OSP w Mogielnicy. Na zebraniu byli: inicjator i organizator powołania orkiestry Bogdan Ciebiera, sołtys Mirowski Ryszard, kapelmistrz Rafał Kulpiński, oraz 12 muzyków z Mogielnicy i okolicznych miejscowości.

5.01.2001 r. W Domu Ludowym w Mogielnicy odbyła się pierwsza próba orkiestry dętej, na której było około 14 muzyków z całej gminy oraz z Czudca, Budziwoja, Siedlisk, Rzeszowa, Lubeni, Straszydla i Woli Zgłobieńskiej. Część muzyków grała na swoich instrumentach, a inni na instrumentach otrzymanych z Urzędu Gminy w Boguchwale.

3.02.2001 r. odbyło się walne zebranie OSP w Mogielnicy. Oprócz miejscowych strażaków w zebraniu uczestniczyli zaproszeni goście: prezes gminnej OSP Kazimierz Siorek, przedstawiciel komendanta PSP Jan Świder, przedstawiciel gminy w zarządzie powiatowej OSP, naczelnik OSP w Zgłobniu Jan Pączek, prezes OSP w Lutoryżu - Kazimierz Gajdek oraz sołtys  naszej wsi - Ryszard Mirowski i radny - Adam Chmiel. Chwilą ciszy uczczono zmarłego poprzedniego prezesa OSP w Mogielnicy - Stanisława Burego. Zebranie prowadził komendant naszej OSP - Stanisław Kuś. Sprawozdanie z działalności straży złożył prezes Wiesław Pączek. Jako osiągnięcia wymienił: zakup 3 mundurów wyjściowych, 6 bojowych, 3 czapki wyjściowe, 3 sznury galowe, 1 piła spalinowa do drzewa. Poza tym równano teren pod parking, posadzono  drzewa wokół Domu Ludowego, wybudowano komin i wkład kominowy, brano udział w ćwiczeniach na terenie ZNS w Boguchwale. Wnioski zgłoszone do dyskusji: zakup sprzętu p.poż., zakup samochodu dostawczego, zakup umundurowania, branie udziału w zawodach, czyny społeczne, utworzenie drużyny harcerskiej. Należy zaznaczyć, że od ostatniego walnego zebrania przybyło 9 członków i w tej chwili jest 32 strażaków . Do wyróżnionych należy zaliczyć: Ryszarda Mirowskiego, Stanisława Kusia, Wiesława Pączka, Adama Chmiela, Janusza Gajdka, J. Smyżeń, Kuś. Przedstawiciel powiatu zwrócił uwagę, że w sprawozdaniu wymieniono zbyt mało osiągnięć, ponieważ było ich więcej: straż przy Bożym grobie, obcinanie konarów drzew wzdłuż drogi, organizacja imprez w Mogielnicy, praca przy remoncie Domu Ludowego, indywidualna pomoc ludziom, uczestnictwo straży w pielgrzymce do Niechobrza . Oprócz tego mówił o obowiązkach i prawach strażaków i o zbyt małym zaangażowaniu się młodzieży w działalność straży. Następnie przystąpiono do wyboru władz. Do zarządu zgłoszono: Stanisława Kusia, Wiesława Pączka, Adama Chmiela, Jerzego Ziobrę, Ryszarda Mirowskiego, Rafała Zabawę, Fryderyka Gila. Na pierwszym posiedzeniu uchwalono Zarząd: Stanisław Kuś- komendant, Wiesław Pączek – prezes, Rafał Zabawa – skarbnik, Adam Chmiel – wiceprezes, Jerzy Ziobro – sekretarz, Ryszard Mirowski – gospodarz, Fryderyk Gil – kronikarz. Przewodniczący komisji rewizyjnej Adam Broda złożył sprawozdanie z działalności OSP, po czym zebrani jednogłośnie udzielili absolutorium dla zarządu. Komisję rewizyjną wybrano jednogłośnie w następującym składzie: Adam Broda – przewodniczący, Tomasz Niedziałek i Marek Kłęk – członkowie. Na walne zebranie gminne OSP wybrało delegatów: Stanisława Kusia, Adama Chmiela. Na kierownika orkiestry powołano Bogdana Ciebierę. Na zakończenie zabrał głos prezes gminnej OSP K. Siorek, dziękując za udział w zebraniu i zachęcając młodzież do wstępowania do OSP, która pracowała dla dobra wsi. Dla zachęty podał hasło do zapamiętania, które świadczy o dobrej opinii OSP na przestrzeni jej istnienia. Jest to hasło: „Nie ma róży bez kolców, dymu bez ognia, a Mogielnicy bez straży”. W swoim wystąpieniu ksiądz proboszcz Adam Podolski podkreślił ożywienie życia społecznego w naszej wsi w ostatnich latach. Na tym zebranie zakończono.

4.03.2001 r. na zebraniu wiejskim dzielono budżet dla wsi. Dotację otrzymała również OSP – 10 tysięcy złotych na wykonanie elewacji Domu Ludowego i 3359 złotych na podłogę i orkiestrę.

16.04.2001 r. - Wielkanocny Poniedziałek. Na sumie odprawionej o godz. 11.00 po raz pierwszy w naszej wsi zgrała orkiestra dęta przypisana OSP w Mogielnicy. Orkiestra przygrywała podczas nabożeństwa. Była to niezapomniana chwila w naszej wsi.

9.09.2001 r. w naszej wsi odbyły się dożynki gminne. W przeddzień dożynek zakończono całkowicie remont Domu Ludowego z elewacją zewnętrzną. Remont i powiększanie domu zaczęto w dniu 11.08.1989 r. Na dożynkach grała również orkiestra dęta.

17.09.2001 r. Zakupiono dla OSP pompę szlamową „Honda” w cenie 8500 złotych , złotych, w tym 4200 zł to dotacja firm ubezpieczeniowych, 3000 zł Urząd Gminy i 1300 zł Kółko Rolnicze w Mogielnicy.

27.01.2002 r. Walne zebranie sprawozdawcze OSP, w którym oprócz naszych strażaków udział wzięli: prezes gminnej OSP – Kazimierz Siorek, sekretarz – Eugeniusz Brudz, PSP KM Rzeszów Mirosław Puszkarz, Janusz Pietrucha - Urząd Gminy w Boguchwale. Obecnych naszych członków – 27. Według ewidencji do OSP należy 32 członków. Według sprawozdania na stan przyjęto pompę szlamową „Honda” i samochód „Nysa”. Czynów społecznych wykonano na sumę 3000 zł. Są to: organizacja dożynek gminnych, porządkowanie terenu przy Domu Ludowym, prace przy wykonaniu parkingu samochodowego. Podjęto uchwały, by rozpocząć działania przez jednostkę w sprawie budowy garażu, zdyscyplinować członków jednostki do opłacania składek, pozyskać według deklaracji z OSP Racławówka dodatkowo 3 węże. Planowany zakup to 1 mundur i 6 par butów. Członkowie, którzy się wyróżniali w okresie sprawozdawczym: Ryszard Mirowski, Gajdek Janusz, Adam Broda.

Jesień 2002 r. Zakupiono garaż blaszany ze środków Rady Sołeckiej w Mogielnicy. Garaż ustawiono koło Domu Ludowego.

5.01.2003r. - walne zebranie OSP. W sprawozdaniu z działalności OSP uwzględniono następującą działalność organizacyjno-gospodarczą: na stan OSP wpisano garaż blaszany zakupiony ze środków Rady Sołeckiej w Mogielnicy, przepracowano społecznie 60 godz. x 5 zł = 300 zł, udział jednostki w dożynkach gminnych, w straży grobowej, prace i uczestnictwo podczas nawiedzenia parafii przez Obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Planowane formy działalności to: utrzymanie porządku wokół Domu Ludowego, wykonanie dojazdu do garażu, wykonanie wylewki wewnątrz garażu, udział jednostki w zadaniach zleconych przez Z.G.OSP. Podczas udzielania absolutorium dla zarządu okazało się, że nie wszyscy obecni na zebraniu są za pozytywną decyzją. Za zgodą wszystkich uczestników wybrano komisję skrutacyjną i na kartkach przygotowanych przez komisję, przeprowadzono tajne głosowanie, z którego wynikało, że na 18 osób obecnych, 7 głosów było za udzieleniem absolutorium, a 11 przeciw. Należało więc wybrać nowy zarząd. I znów doszło do tajnego głosowania. Na przygotowanych przez komisję skrutacyjną kartkach, każdy głosujący napisał 5 kandydatów do zarządu. Wynik głosowania był następujący: Chmiel Adam – 16 gł. Ryszard Mirowski – 15,  Stanisław Kuś – 14, Czesław Lib 10, Zabawa Rafał – 9, Adam Broda – 6, Jerzy Ziobro – 6, Bogdan Ciebiera – 4, Tomasz Niedziałek – 3, Wiesław  Pączek – 3, Fryderyk Gil –3, Władysław Błażej –1. Do zarządu zostały wybrane następujące osoby, które po krótkim posiedzeniu ukonstytuowały zarząd następująco: Adam Chmiel – prezes, Stanisław Kuś – komendant, Czesław Lib – sekretarz, Rafał Zabawa  - skarbnik, Ryszard Mirowski – gospodarz. W sprawozdaniu  wymieniono członków, którzy się w tym okresie wyróżnili: Stanisław Kuś, Wiesław Pączek, Adam Broda, Janusz Gajdek, Ryszard Mirowski, Adam Chmiel, Tomasz Niedziałek, Dariusz Dragan. Planowany budżet na 2003 r – 3,100 zł. Wydatki  - 3,100 zł.

27.04.2003 r. W celu podniesienia kwalifikacji w zakresie pożarnictwa, z naszej OSP skierowano strażaków na kurs szeregowców Ochotniczych Straży Pożarnych przeprowadzony przez komendę Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie. Kurs trwał od 29.03.2003 r . do 27.04.2003 r. W dniu 27.04.2003 r. 19 strażaków zdało egzamin przed komisją egzaminacyjną i otrzymało świadectwa z wynikiem pozytywnym. A byli to: Michał Błażej, Piotr Błażej, Adam Broda, Tomasz Broda, Piotr Chmiel, Wojciech Dragan, Dariusz Dragan, Janusz Gajdek, Damian Kozioł, Tomasz Niedziałek, Sylwester Rykała, Mateusz Zabawa, Rafał Zabawa, Piotr Ziemba, Grzegorz Ziemba, Mariusz Ziemba, Jerzy Ziobro, Ryszard Mirowski, Wiesław Pączek.

1.06.2003r. W Niechobrzu odbyły się Gminne Zawody Sportowo-Pożarnicze Jednostek OSP gminy Boguchwała. Z OSP w Mogielnicy udział wzięło 3 drużyny: męska, dziewczęca i chłopięca.

Listopad 2003r.W ramach projektu „Okresowe zatrudnienie” Ochotnicza Straż Pożarna w Mogielnicy zorganizowała firmę, w której zatrudniono 9 bezrobotnych osób z naszej wsi i 1 z Niechobrza. W tym okresie w Mogielnicy było 56 osób bezrobotnych. Firma istniała od 1.05.2003 do 31.10.2003r. Nadzór i finansowanie firmy odbyło się przez Wojewódzki Urząd Pracy i Urząd Marszałkowski. Dwie osoby zatrudnione w tej firmie po jej rozwiązaniu otrzymało stałe zatrudnienie w zakładach pracy. Była to pierwsza na taką skalę inicjatywa mająca na celu pomoc bezrobotnym z naszej wsi. Wykonano: 215 kręgów betonowych zbrojonych o różnej średnicy, 637 płyt „Jambo”, 137 korytek ściekowych, 5 nakryć filarów ogłoszeniowych, 285 krawężników drogowych, 20 płytek chodnikowych. Wykonano przyrządy do ćwiczeń sprawnościowych dla drużyn strażackich. Wyremontowano (malowanie, tynkowanie) przystanku MPK. Jeden przystanek (na Korczynie) wymieniono na nowy. Koło przystanków wykonano 5 filarów ogłoszeniowych z kręgów betonowych. Wybudowano bieżnię wzdłuż boiska sportowego. Wykończono podcienia w Domu Ludowym. W szkole dokonano bieżącego, niezbędnego remontu. Wykonano parking z „Jambo” koło Domu Ludowego o powierzchni 290m2. Budowa i remonty bieżące dróg gminnych: droga nr 1171/2-3000 m2, droga nr 1172 budowa mijanki, kopanie rowów i układanie korytek ściekowych głębokich (57 mb) i płytek płytkich (30 mb), budowa 5 mostków zjazdowych, droga nr 1177 kopanie rowu odwadniającego 350 mb, droga nr 1804 budowa przepustu (most) o długości 35 mb, budowa innych przepustów (m.in. pod drogę), wycinka drzew, zarośli, chwastów i oczyszczenie rowów, droga powiatowa 35538, obcięcie zwisających gałęzi drzew, koszenie traw w potoku Mogielnica na długość 2100 mb. Przez cały okres wykonywano prace porządkowe i inne niezbędne remonty na terenie całego sołectwa.

22.02.2004r. odbyło się walne zebranie OSP w Mogielnicy. Na zebraniu złożono sprawozdanie z działalności OSP za ubiegły rok i przedstawiono plan działania na rok przyszły. Sołtys Ryszard Mirowski złożył sprawozdanie z działalności firmy zorganizowanej przy OSP w Mogielnicy, która działa w okresie 1.05.2003r. do 31.10.2003r. Jednogłośnie udzielono absolutorium dla Zarządu.

22.05.2004r. odbyły się Gminne Zawody Sportowo-Pożarnicze Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych w Niechobrzu. Z naszej OSP udział w zawodach brali: dziewczęta - Paulina Broda, Marzena Tłuczek, Barbara Kopeć, Elżbieta Gliwa, Ewelina Bać, Izabela Tłuczek, Joanna Broda, Aneta Rykała, Edyta Tobiasz, Aleksandra Godek. Chłopcy – Marek Kawula, Adam Szczepan, Dawid Chmiel, Paweł Rzepka, Mateusz Gajdek, Mateusz Kłęk, Witold Deręgowski,, Łukasz Rykała, Krystian Czyż. Drużyny do zawodów przygotowywali: Janusz Kopeć, Jerzy Ziobro.

 6.06.2004r. Około godz. 1600 nad naszą wsią rozpętała się niesamowita burza z wyładowaniami atmosferycznymi. Potem nastąpiło oberwanie chmury. Niedługo po rozpoczęciu ulewy z brzegów naszego strumienia wystąpiła woda, płynąc przez mostki i drogę, rozlewając się po polach niżej położonych. Najwięcej pól zalało w dolnej części Mogielnicy na Korczynie, gdzie woda zanieczyściła studnie. Nasi strażacy przez 3 dni czyścili studnie, wypompowując wodę pompami. W akcji tej uczestniczyli strażacy Janusz Kopeć i Adam Broda, którzy wyczyścili studnie u Ignaca Tobiasza, Janiny Siuty, Bogdana Burego, Ireneusza Madery i Czesławy Roman.

22.11.2004r.po wielu staraniach, odwiedzinach wielu biur i urzędów oraz wypełnianiu dokumentów, w których trzeba było udowodnić konieczność zakupu nowego samochodu strażackiego dla OSP w Mogielnicy, do zarządu OSP przyszła  wreszcie wiadomość, że przydzielono naszej straży nowy samochód do wykupu. Największym entuzjastą zakupu nowego samochodu dla straży był prezes OSP Adam Chmiel. On też załatwiał wszystkie sprawy i wypełniał dokumenty potrzebne do odbioru samochodu. Jego upór i znajomość w załatwieniu spraw doprowadziły do celu, jaki sobie wyznaczył. W tych staraniach i odbiorze samochodu uczestniczył również sołtys Mirowski i inni strażacy. Po odbiór samochodu do Częstochowy w dniu 22.11.2004r. pojechało 5 strażaków: Adam Chmiel- prezes , Ryszard Mirowski- sołtys, Stanisław Kuś- komendant, Adam Broda- kierowca i Fryderyk Gil. Do Częstochowy naszych strażaków zabrali strażacy z Boguchwały, którzy jechali w tamtą stronę. Za ten przyjacielski gest serdecznie dziękujemy. Byli to: Eugeniusz Bruc- pracownik Urzędu Gminy, Dariusz Kornecki- kierowca z OSP. Wyjazd z Mogielnicy nastąpił o godz. 340, przyjazd do Częstochowy o 1000. Długi okres jazdy był spowodowany załatwianiem podczas podróży jeszcze innych strażackich spraw przez strażaków z Boguchwały. Na szybką jazdę nie pozwoliła również pogoda. Drogi były pokryte śniegiem, który topniał, bowiem temperatura była ok. 70C. Od czasu do czasu sypał śnieg. Zbiórka wszystkich strażaków, przybyłych z całej Polski po samochody, odbyła się na Jasnej Górze koło klasztoru, gdzie czekało do odbioru 35 samochodów. Najpierw wszyscy strażacy uczestniczyli w nabożeństwie odprawianym w ich intencji w kaplicy z obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej. Po nabożeństwie strażacy zgromadzili się na placu koło samochodów.

Fot. Ryszard Mirowski

 
Po odnalezieniu swojego numeru samochodu, nastąpiły jego oględziny oraz przypinanie tablic rejestracyjnych z tyłu i przodu samochodu. Nasz samochód otrzymał numer RZE 04 PJ. Jest to samochód i wyposażenie firmy „FORD”. Górna część samochodu i wyposażenie jest wykonane w Polsce. Silnik jest na ropę. Po zakończeniu oględzin ojciec paulin z klasztoru na Jasnej Górze poświęcił wszystkie samochody. Potem nastąpiło oficjalne przekazanie samochodów strażakom przez władze PZU oraz związki OSP RP i inne organizacje. Cena samochodu wynosiła 120.000, w tym otrzymano dotacje w wysokości 50.000, które pochodziły od PZU oraz  związku OSP RP, co jest uwidocznione napisem na samochodzie o treści: „Sfinansowano ze środków Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń SA oraz Związku OSP RP”. Resztę pieniędzy tj. 70.000zł zapłacono z własnych funduszy zgromadzonych różnymi sposobami. W tych dniach kurs waluty był następujący: euro- 4.2, dolar- 3.2. Do każdego samochodu dodano dwa komplety umundurowania strażackiego. W przerwach poczęstowano wszystkich strażaków obiadem i kawą. Z powrotem nasza straż jechała już własnym samochodem, którym kierował Adam Broda. Około godz. 2330 wjechano do Mogielnicy, włączając sygnał strażacki, co oznaczało, że nasza straż jedzie nowym samochodem.

W dniu 3.01.2005r. ok. godz. 1800 nasza straż pożarna otrzymała telefon od komendanta OSP w Boguchwale, że samochód dostawczy „Lublin” wpadł do rowu dwoma bocznymi kołami. Stało się to na drodze Niechobrz- Mogielnica, koło cmentarza w Niechobrzu. Pochylenie samochodu było duże. Warunki pogodowe niekorzystne dla jazdy samochodem. Nasza OSP zadzwoniła do Rzeszowa do Komendy Miejskiej, że strażacy z Mogielnicy wyjeżdżają do wypadku i będą wyciągać samochód. Jednak próba wyciągnięcia jednym samochodem nie powiodła się. Poinformowano o tym straż boguchwalską, która do pomocy przyjechała samochodem „Ford”. Ale nawet dwoma samochodami strażackimi samochodu nie wyciągnięto. Dopiero wezwany na pomoc właściciel traktora z Boguchwały przyjechał  „Ursusem” i wspólnie z samochodami strażackimi wyciągnięto z rowu samochód dostawczy. Akcja zakończyła się ok. godz. 2000. Nasza straż po raz pierwszy do wypadku użyła nowego samochodu „Ford” zakupionego w listopadzie 2004r. Z Mogielnicy w akcji uczestniczyli strażacy: Piotr Chmiel, Adam Chmiel, Dawid Chmiel, Michał Błażej, Tomasz Pietrucha, Jerzy Ziobro, Jacek Ziobro.

Z okazji Dnia Strażaka 15 maja 2005 roku odbyły się uroczystości w OSP Boguchwała dla strażaków z Boguchwały, Woli Zgłobieńskiej i Mogielnicy, którzy przyjechali swoimi nowymi samochodami strażackimi na uroczyste poświęcenie. Straż z Mogielnicy, reprezentowana przez 15 strażaków, przyjechała samochodem „Ford” zakupionym w listopadzie 2004 roku.

Z jednej strony pojawili się w szeregu strażacy z pocztami sztandarowymi na czele, a z drugiej przełożeni oraz zaproszeni goście; wśród nich sponsorzy, bez których zakup samochodów byłby niemożliwy. Były gratulacje, podziękowania i odznaczenia. Wśród mogielnickich strażaków medale otrzymali:

Fryderyk Gil – złoty medal „Za zasługi dla pożarnictwa”, Adam Chmiel – srebrny medal „Za zasługi dla pożarnictwa”, Wiesław Pączek i Ryszard Mirowski – brązowy medal „Za zasługi dla pożarnictwa”. Odznaki „Wzorowy Strażak” wręczono: Adamowi Brodzie, Marianowi Kłękowi, Januszowi Kopciowi i Rafałowi Zabawie.

Samochody poświęcili ksiądz kapelan OSP z Rzeszowa i ksiądz proboszcz parafii Boguchwała. Chcąc udowodnić sprawność wszystkich trzech samochodów, kierowcy włączyli silniki i syreny alarmowe. Oczywiście wszystkie działały znakomicie. Zarówno podczas uroczystości, jak też później do tańca przygrywała orkiestra dęta OSP z Mogielnicy.

W związku z Dniem Strażaka Podkarpacki Komendant PSP Rzeszowie przekazał pismo z życzeniami i gratulacjami dla wszystkich druhów OSP z Mogielnicy. Równocześnie z tym świętem strażacy z Mogielnicy obchodzili także 60 lecie istnienia OSP i 5 lecie orkiestry dętej.

 

Opracował Fryderyk Gil - kronikarz wsi

Motto
 
Gdy obowiązek wezwie mnie,
tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
bym życie ludzkie ocalił.
Kontakt z nami
 
Jesteśmy do Waszej dyspozycji
24 godziny na dobę.
Administrator strony
 
MB
 
2649 odwiedzający
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja